Nauka języka niemieckiego w Azji – czyli relacja naszych studentek z pobytu na studiach w ramach programu Erasmus+ w Turcji
Data utworzenia: 4 stycznia 2017r.
Zapraszamy do zapoznania się z relacją naszych studentek z pobytu w zagranicznej uczelni partnerskiej, w trakcie którego zrealizują część programu studiów w ramach programu Erasmus+:
Na udział w programie wymiany studentów Erasmus+ zdecydowałyśmy się bez dłuższego namysłu. Jechałyśmy do Muğli, aby studiować w semestrze zimowym, z tureckimi przyjaciółmi, którzy w zeszłym roku studiując na naszej Uczelni, zauroczyli nas swoim krajem. Uniwersytet Muğla Sitki Koçman University leży na zachodzie Turcji, tuż nad morzem Egejskim, pomiędzy dwoma znanymi miejscowościami turystycznymi Bodrum i Marmaris.
Studia w semestrze zimowym rozpoczęłyśmy 18 września 2016 roku. Rok akademicki zaczyna się w Turcji trochę wcześniej niż w Polsce, ale trwa krócej, ponieważ sesja egzaminacyjna rozpoczyna się na początku stycznia 2017 r. Na Uczelni mamy dwóch opiekunów, którzy zawsze chętnie pomagają w każdej sytuacji oraz chętnie odpowiadają na nurtujące nas pytania. Plan zajęć mamy indywidualny, aby jak najlepiej odwzorować przedmioty, które studiujemy w Polsce. W efekcie, na zajęcia chodzimy z różnymi grupami, więc łatwo nam nawiązywać nowe znajomości z wieloma studentami.
Uczymy się języka niemieckiego i angielskiego oraz tureckiego. Język turecki jest nam bardzo potrzebny, zwłaszcza w naszych podróżach. A podróżujemy sporo, głównie autostopem. Zwiedzamy antyczne ruiny, wędrujemy przez kaniony, zdobywamy górskie szczyty. Towarzyszą nam głównie inni „Erasmusi”, jak również studenci tureccy.
Mieszkamy w Akyace – małej miejscowości turystycznej leżącej tuż nad zatoką morza Egejskiego i nad rzeką Azmak, ok. 15 km od miasteczka uniwersyteckiego. To była bardzo dobra decyzja, jako że w Polsce mieszkamy u podnóża gór, to cudownie jest przez parę miesięcy pomieszkać nad morzem. Razem z nami rezyduje tutaj 8 innych studentów z europejskich krajów.
Turcja – kraj niezwykły, podobny do europejskich, ale zarazem tak różny. Ciekawym doświadczeniem jest możliwość słuchania „Ezanu” – pieśni wzywającej muzułmanów do modlitwy, która jest „śpiewana” pięć razy dziennie. To najbardziej przypomina nam o tym, że nie jesteśmy już dłużej w Europie. Kolejną sprawą obrazującą ten kraj jest gościnność i otwartość mieszkańców. Ludzie są niesamowicie mili i uczynni, pomagają z czystej radości pomagania. W sklepach jest wszystko: od czekolady Milki do kremów Nivea, ale nie znajdziemy tu np. kiełbasy czy wieprzowiny, która jest surowo zabroniona w islamie.
Udział w programie Erasmus+ w Turcji otworzył nam oczy na wiele spraw, nie tylko politycznych, ale także codziennych. Pokazał prawdziwą biedę ludzi żyjących w górskich, zapomnianych terenach, ale uświadomił nam również, że radość życia można czerpać z codziennych prostych czynności.
Wspaniałą przygodę postanowiłyśmy przedłużyć o kolejne miesiące i dzięki możliwości jakie stworzyła nam Uczelnia, możemy studiować w uczelni partnerskiej w semestrze letnim 2016/2017.
Ewelina Jarczyk i Magdalena Mrowiec, studentki III roku
na kierunku Filologia, sp. Filologia germańska z j. ang
rok akademicki 2016/2017